Arrow-long-left
PL|EN

Afirmacja

Kanał sztuki

Pokrewieństwo w procesie

Małgorzata Mycek „Niedziela po kościele” , z cyklu „Córka rolnika”, 2021

Fragmenty „Wprowadzenia” do książki „Rodzina made in Poland. Antropologia pokrewieństwa i życia rodzinnego”1, Wydawnictwo Nauka i Innowacje, Poznań 2013

Na przełomie XX i XXI w. w centrum antropologicznych debat nad rodziną znalazły się takie kwestie, jak: rola biologii w procesie społecznej reprodukcji, ewolucja kultury, organizacja tego, co społeczne i kulturowe, oraz perswazyjność zachodnich ideologii rodziny i pokrewieństwa. Ze względu na to, że rodzina jest społecznym konceptem o bardzo realnej ideologicznej i politycznej orientacji, akademickie studia nad tym zjawiskiem były na przemian tłumione i utrudniane oraz pobudzane przez powszechne stwierdzenia kulturowe, debaty i trendy. O ile o pokrewieństwie można właściwie debatować bez ryzyka wzbudzenia innych emocji niż wynikających z tego, że ktoś nie zgodzi się na zastosowaną orientację teoretyczno-interpretacyjną, o tyle w przypadku zagadnienia życia rodzinnego sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana.

Janet Carsten we wstępie do książki „After Kinship” (2004) pisze, że pokrewieństwo to coś, z czym wszyscy jesteśmy dobrze zaznajomieni; ucieleśnia więzi rodzinne, które budujemy i w które jesteśmy uwikłani na co dzień wraz z ich wszelkimi konsekwencjami, od rytualnych na prawnych kończąc. Nasze codzienne zaangażowanie w życie rodzinne utrudnia krytyczną refleksję nad tym zagadnieniem. Trudno nam uwierzyć, że oto żyjemy w społeczno-kulturowym konstrukcie. W konsekwencji pokrewieństwo i życie rodzinne to zjawiska z trudem poddające się zarówno obserwacji, jak i adekwatnym opisom czy interpretacjom, zwłaszcza jeśli w centrum zainteresowań znajdzie się ich praktyczny wymiar – wydają się trywialne i oczywiste, a ich treść i forma ulegają nieustannemu rozmyciu.

Małgorzata Mycek, „Studium wkurwionego starego”, 2021

Małgorzata Mycek, „Zakalec (portret matki)”, 2021

Zagadnienie pokrewieństwa od początku zajmowało istotne miejsce w procesie kształtowania się wiedzy antropologicznej (Fortes 1959; Lévi-Strauss 1969; Morgan 1871; Radcliffe-Brown 1950; Rivers 1914; Schneider 1980). Jednak w latach 70. XX w. jako pole badawcze zostało niemal ostatecznie zakwestionowane; niejednokrotnie ogłaszano jego koniec, który w rzeczywistości nigdy nie nastąpił. Destabilizacja antropologicznej idei pokrewieństwa była częścią szerzej zakrojonych zmian społeczno-kulturowych, dzięki którym przełamano dotychczasowe zaangażowanie intelektualne w zideologizowane domeny wiedzy, takie jak ekonomia, polityka, religia, a także pokrewieństwo, które do tego momentu niezmiennie wiązano z koncepcją stabilności społecznej. W dużej mierze odzwierciedlało to zachodnie przekonania o tym, czemu powinny służyć więzi pokrewieństwa i życie rodzinne. Na przełomie lat 80. i 90. XX w. pokrewieństwo zostało poddane rewitalizacji – ukuto pojęcie nowych studiów nad pokrewieństwem. Standardem stało się ujmowanie relacji pokrewieństwa z perspektywy płci kulturowej, cielesności, koncepcji ja i osobowości (Wilson 2008). Nowe pokrewieństwo zyskało nową ważność dzięki teoriom feministycznym, badaniom nad bliskością i intymnością oraz nowymi technologiami reprodukcyjnymi. Eksploracja pokrewieństwa w starym stylu, a zatem jego systemowa analiza, opierająca się na wysiłkach typologizujących i sformalizowanych badaniach terminologii, straciła rację bytu. Wraz z pracami takich badaczek, jak: Sylvia J. Yanagisako, Jane F. Collier (2007), Signe Howell, Marit Melhuus (2005), Rayna Rapp (1987), Michelle Rosaldo, Louise Lamphere (1974), Marilyn Strathern (1992b) i Janet Carsten (2004) rozmyciu uległa zachodniocentryczna opozycja między relacjami biologicznymi i społecznymi, a rozważania nad pokrewieństwem wyszły poza dyskursy skupiające się przede wszystkim na denaturalizacji tego zjawiska. Pokrewieństwo zaczęto postrzegać jako niejednoznaczny układ relacji, dynamiczne i kontekstowe zjawisko znajdujące się w procesie.

Niemniej intymne relacje między osobami tworzącymi różne formy rodziny, codzienne praktyki wpisane w oddolne i lokalne realizacje idiomów pokrewieństwa, począwszy od gotowania, sprzątania, na relacjach sąsiedzko-rodzinnych kończąc, długo nie cieszyły się szczególnym zainteresowaniem. Lokowano je wyłącznie w obrębie domeny domowej, opozycyjnej względem przestrzeni politycznej i publicznej. Refleksja nad rodziną zawsze znajdowała się pod wpływem zachodniego myślenia dotyczącego biologii i jej związków z pokrewieństwem, które w antropologii stało się bazą dla rozumienia rodziny, a rodzina lub zjawiska z nią związane były uznawane za elementarną, podstawową jednostkę pokrewieństwa. Antropolodzy próbowali stworzyć jej uniwersalną definicję, której można by używać przede wszystkim w studiach porównawczych. Rodzina została odróżniona od gospodarstwa domowego i była definiowana jako grupa złożona z jednostek, które są ze sobą genetycznie połączone, a jej ekspresję zaczęto postrzegać jako opiekę nad dziećmi i posiadanie praw własności.

Zwrot w studiach nad rodziną nastąpił w latach 70. XX w. Dotychczasowe twierdzenia o uniwersalności rodziny zostały podane w wątpliwość. Krytyka pojawiła się przede wszystkim w antropologii amerykańskiej, zwłaszcza w jej nurcie feministycznym. Był to czas ogólnych debat publicznych, pozaakademickich i politycznych, dotyczących zagrożeń, wobec których sytuowano amerykańską rodzinę. W głównej mierze wiązało się to ze zmianami zachodzącymi w kontekście ról społecznych kobiet. To w tym czasie antropolożki feministyczne wskazały na bezzasadność popularnych stwierdzeń na temat idealnej kompozycji rodziny. Najważniejszą, przełomową pracą dotyczącą rodziny jest artykuł Yanagisako „Family and Household” (1979). Badaczka dokonuje w nim przeglądu niemal stu lat rozważań dotyczących rodziny. Poddaje je rewizji, krytyce i ustala, jak wpłynęły one na antropologiczne rozumienie rodziny. Praca ta zadecydowała o tym, w jaki sposób dzisiaj uprawia się studia zarówno nad rodziną, jak i pokrewieństwem. Znalazły się w niej postulaty odwoływania się do natywnych znaczeń oraz koncepcji rodziny i pokrewieństwa, traktowania rodziny jako złożonego i niejednoznacznego systemu, rewizji dychotomii analitycznej prywatne–publiczne oraz uwzględniania kontekstu historycznego i społecznego.

Małgorzata Mycek, „Protest rodziców”, 2021

Małgorzata Mycek, „Więcej grzechów nie pamiętam”, z cyklu „Córka rolnika”, 2021

Pisarstwo antropologiczne, przez długi czas pozbawione kontekstów historycznych, kreowało taki obraz kultury, w którym jawiła się ona jako bezczasowa i relatywnie niebędąca pod wpływem historii. Ostateczne zmiany nastąpiły w latach 80. XX w., kiedy antropolodzy odkryli historię jako istotne narzędzie analityczne. Zwrot ten odbił się w koncepcjach zarówno życia prywatnego, jak i publicznego. Odtąd właściwie wszystko mogło podlegać historycznej rekonstrukcji. Kolonializm stał się tematem centralnym, na przykład dla antropologii feministycznej, która podjęła próby ukazania tego, jak role społeczne oparte na płci kulturowej oraz więzi rodzinne były wytwarzane historycznie, a nie naturalnie. W kontekście kolonializmu istotne były zmiany w relacjach ekonomicznych i ideologicznych, które zawsze odciskały swoje piętno na sposobach, w jakie rodziny angażowały się w działania produkcyjne, kształtowanie się relacji między płciami, a w konsekwencji na różnorodność form i kompozycji rodzin.

Zmiany zachodzące w ramach studiów nad rodziną uwidoczniły się także w zainteresowaniu tym, jak zjawisko społecznej nierówności wpisane jest w życie rodzinne i jak jest manifestowane w wewnątrzrodzinnej dynamice. Było to całkiem nowe pole badań i interpretacji, ponieważ w większości przypadków pozostawano przy stwierdzeniach, że rodziny są koherentnymi i zunifikowanymi instytucjami. Bardzo długo utrzymywały się teorie, że rodziny funkcjonują w sposób, który wymaga współpracy między ich członkami. Sądzono, że rodzina jest rodzajem grupy korporacyjnej, w której hierarchia jest niepodważalna, a podejmowane decyzje stanowią wyraz ekspresji dobra ogółu, a nie jednostek. Okazało się jednak, że rodziny wcale nie są tak harmonijne, jak twierdzili na przykład funkcjonaliści. Rodziny, podobnie jak państwa, są domenami, w których hierarchia i dominacja podlegają nieustannej negocjacji, bardzo często odzwierciedlając inne strukturalne nierówności. Natura i postać konfliktów rodzinnych stały się ważnym polem badawczym, ponieważ sytuują się one w obszarze presji społeczno-kulturowej.

Podczas gdy w latach 80. XX w. płeć kulturowa stała się centralnym zagadnieniem w studiach nad rodziną, w następnej dekadzie można było zaobserwować wzrost zainteresowania rodziną samą w sobie. Najważniejsze nowe ujęcia zostały ukute na podstawie badań zrealizowanych w kontekście zachodnim, zwłaszcza tych, które skupiły się na rodzinie jednopłciowej (Demo, Allen 1995; Robson 1994; Weston 1991, 1995). Lata 90. ubiegłego wieku można scharakteryzować jako okres, w którym zdiagnozowano pluralizm rodzin, a pojawienie się ich postmodernistycznych wersji (Shorter 1975) stało się sygnałem dla wprowadzenia koncepcji zróżnicowania, płynności, kontestacji i negocjacji układów rodzinnych. W 1990 roku Judith Stacey opublikowała książkę „Brave New Families”, w której opisała życie postindustrialnej rodziny w kontekście ekonomii, płci kulturowej i pokrewieństwa. Praca ta trafiła do czytelników spoza środowiska akademickiego i odegrała pewną rolę w amerykańskich debatach nad załamaniem się wzorca rodziny patriarchalnej. Stała się także inspiracją dla poststrukturalistycznej krytyki jednej z najbardziej nienaruszalnych kategorii Zachodu, jaką jest rodzina. Dopiero wówczas zwrócono uwagę na kreatywność ludzką w konceptualizowaniu i realizacji więzi pokrewieństwa.

Małgorzata Mycek, „Siostrzeństwo”, 2021

Agata Stanisz – antropolożka i badaczka terenowa, profesora uczelni pracująca w Instytucie Antropologii i Etnologii UAM w Poznaniu.

Małgorzata Mycek w 2020 obroniło dyplom magisterski na wydziale Malarstwa i Rysunku na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu. Wychowała się w małej wsi w Bieszczadach na przełomie millenium. W pracy artystycznej bada wątek peryferii, który w mainstreamowym dyskursie jest romatyzowany, oraz pomijane aspekty związane z życiem na wsi, takie jak głęboko zakorzeniony seksizm. W projektach Mycek wybrzmiewa zainteresowanie kulturą wernakularną, queerem, oraz zaangażowanie w bieżące sprawy polityczne.


 

1 Całą książkę można znaleźć pod linkiem: http://otworzksiazke.pl/ksiazka/rodzina_made_in_poland/

Newsletter

Bądź z nami na bieżąco – Zapisz się do naszego newslettera i śledź nas w mediach społecznościowych: